Szlak pamięci ofiar tragedii żywocickiej

Już w pierwszych tygodniach po zakończeniu II wojny światowej tragiczne wydarzenia z 6.8.1944 r. zostały poddane praktykom upamiętniającym o charakterze publicznym. W dniu 24.6.1945 r. sprowadzono do Żywocic ciała ofiar, które wcześniej ekshumowano z cmentarza żydowskiego w Orłowej, a następnie złożono je naprzeciw żywocickiego cmentarza. W uroczystej ceremonii udział wzięły rodziny, miejscowa społeczność, przedstawiciele lokalnych władz, czeskich i polskich organizacji oraz przybyli z okolicznych miejscowości mieszkańcy regionu – w sumie w wydarzeniu uczestniczyło około 15 tys. osób. W miejscach, w których zostały zastrzelone poszczególne ofiary – w Żywocicach, Błędowicach Dolnych i Suchej Górnej – ustawiono proste, brzozowe krzyże, na których umieszczono tabliczki z nazwiskami zamordowanych. W 1965 r. krzyże zostały zastąpione 26 kamiennymi obeliskami, zwanymi popularnie „stelami” lub „pomniczkami” (jest ich mniej niż ofiar, ponieważ na pojedynczych wyryto nazwiska więcej niż jednej osoby). 

Pogrzeb ofiar tragedii żywocickiej 24.6.1945 r., w którym wzięło udział ok. 20 tys. ludzi
Źródło: archiwum Zdeňka Dudy
Uczestnicy uroczystości pogrzebowej w Żywocicach wokół mogiły ofiar, 24.6.1945 r.
Źródło: SOkAK

Przez dziesięciolecia o miejsca pamięci troszczyły się rodziny pomordowanych. Z czasem jednak zlokalizowanie niektórych steli, znajdujących się na terenie zalesionym zaczęło przysparzać trudności. Zwiększenie zainteresowania pomniczkami przypadło na okres po 2010 r., kiedy to zaolziański społecznik Władysław Kristen zaczął organizować doroczny rajd rowerowy „Po żywocickich stelach”. Z czasem do inicjatywy dołączyli kolarze z Klubu Kolarskiego „Ondraszek”, działającego przy Oddziale PTTK (Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego) „Beskid Śląski” w Cieszynie pod przewodnictwem Zbigniewa Pawlika. Obecnie dostęp do niektórych pomniczków jest utrudniony, ponieważ znajdują się na prywatnych posesjach. Inne zostały przeniesione – na przykład obelisk Teodora Warcopa musiał ustąpić miejsca kortom tenisowym. Podobna groźba zawisła i nad pozostałymi – w 2022 r. światło dzienne ujrzała informacja, że kilka z nich ma być usuniętych z powodu planowanej budowy obwodnicy Hawierzowa. 

Rodzina Teodora Warcopa na pogrzebie
– w centrum żona Maria z córkami Agnieszką i Krystyną, 24.6.1945 r.
Źródło: archiwum Kristiny Jurčíkowej-Warcopowej
Pierwsza mogiła ofiar zbrodni w Żywocicach, w miejscu której
w 1949 r. powstał pomnik Franciszka Świdra, czerwiec 1945 r.
Źródło: archiwum Bronislava Bujoka

W obronie steli wystąpiło m.in. założone rok wcześniej stowarzyszenie Olza Pro z Czeskiego Cieszyna, zajmujące się popularyzowaniem wiedzy o miejscach zapomnianych, a ważnych dla polskiej mniejszości narodowej na Zaolziu, oraz dokumentujące i ratujące ślady dziedzictwa zaolziańskich Polaków (zarówno materialnego, jak i duchowego). Organizacja dokonała inwentaryzacji oraz pomiarów geodezyjnych pomniczków, po czym wysłała do Ministerstwa Kultury Republiki Czeskiej wniosek o wprowadzenie ich na państwową listę zabytków. Aktualnie z racji, że nie są one grobami ofiar, prawo nie chroni ich przed ewentualnym usunięciem czy też przemieszczeniem. Koordynatorem akcji był księgarz i polski działacz społeczny na Zaolziu Roman Wirth

Brzozowy krzyż w miejscu śmierci Karola Krzystka i Rafała Poloka, 1954 r.
Źródło: archiwum dr. Józefa Mazurka w BS
Brzozowy krzyż w miejscu śmierci Józefa Krainy, 1954 r.
Źródło: archiwum dr. Józefa Mazurka w BS

Z działaniami tymi koresponduje projekt realizowany przez lokalne czeskie stowarzyszenie Životice Sobě, polegający na umieszczaniu obok obelisków stojaków z kodami QR, po zeskanowaniu których użytkownik ma dostęp do informacji na temat zamordowanych osób, ale także do wspomnień świadków oraz materiałów zdjęciowych pochodzących z książki prof. Mečislava Boráka „Svědectví ze Životic” (Świadectwo z Żywocic) oraz zebranych przez Karin Lednicką, która sama włączyła się również w obronę steli, próbując skłonić do zmiany planów budowlanych władze kraju morawsko-śląskiego. Nie były to jedyne inicjatywy związane z pomniczkami – w 2022 r. zainteresowało się nimi również polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP. Rok później w ramach programu ministerialnego „Miejsca Pamięci Narodowej za Granicą” Fundacja „Silva Rerum Polonarum” z Częstochowy zrealizowała zadanie „Prace konserwatorskie stel kamiennych w Żywocicach”. Na odświeżenie 26 obelisków uzyskano dofinansowanie wysokości 269 100 zł.

Kamienny obelisk w miejscu śmierci Karola Krzystka i Rafała Poloka, ok. 1970 r.
Źródło: MSC, fot. Franciszek Sikora
Kamienny obelisk w miejscu śmierci Antoniego Mrowca, stan po rewitalizacji w 2023 r.
Źródło: Fotopolska.eu